Ostatnia arystokratka

Czeski humor jest specyficzny i nie przez każdego lubiany. Książka ta zdecydowanie adresowana jest do osób, które go lubią. Plastycznie zilustrowana panorama społeczeństwa czeskiego, a także realiów i konwenansów w nim panujących.

Czeski humor jest specyficzny i nie przez każdego lubiany. Książka ta zdecydowanie adresowana jest do osób, które go lubią. Plastycznie zilustrowana panorama społeczeństwa czeskiego, a także realiów i konwenansów w nim panujących.

Humorystyczna opowieść osadzona w dobrze przemyślanym świecie przedstawionym. Opisy są w niej bardzo obrazowe przez co łatwo jest wyobrazić sobie zarówno scenerię i bohaterów jak i przedstawione sytuacje. Bardzo przyjemna w czytaniu i bardzo wciągająca.

Humorystyczna opowieść osadzona w dobrze przemyślanym świecie przedstawionym. Opisy są w niej bardzo obrazowe przez co łatwo jest wyobrazić sobie zarówno scenerię i bohaterów jak i przedstawione sytuacje. Bardzo przyjemna w czytaniu i bardzo wciągająca.

W tej historii byłabym Józefem. Zniesmaczonym ludźmi, zamkniętym w czterech ścianach bezpiecznego zamku i chorującym na samą myśl o jakiejkolwiek interakcji z innymi starszym panem. Dodać do tego błyskotliwość i kiełkującą zgorzkniałość - oto przepis na mojego ulubionego człowieka 😁

Kto mnie zna, ten wie, że szaleję z miłości do Czech, Czechów i wszystkiego, co czeskie. Dlaczego, nie wiem, ale nie zamierzam nic z tym robić i z roku na rok coraz bardziej pogrążam się w tym wspaniałym, lekko nostalgicznym uczuciu.

Jednak do samej książki zabierałam się długo, mimo że zapowiadało się błyskotliwie już od samego początku. Los jednak chciał, że dopiero teraz poznałam pogrążoną w arystokrackim chaosie i postępującym bankructwie rodzinę, Kostkę i oczywiście, Józefa.

I matko boska, co to za wspaniała znajomość! Jest czeski humor, są wulgaryzmy, jest dystans i niepoprawność. No i Józef.

Przede mną kolejne części tej naprawdę sprawnie napisanej czeskiej komedii. No i cieszy mnie to bardzo, bo to kawał dobrej, lekkiej, ale niebanalnej literatury.

Wielce rekomenduję!

W tej historii byłabym Józefem. Zniesmaczonym ludźmi, zamkniętym w czterech ścianach bezpiecznego zamku i chorującym na samą myśl o jakiejkolwiek interakcji z innymi starszym panem. Dodać do tego błyskotliwość i kiełkującą zgorzkniałość - oto przepis na mojego ulubionego człowieka 😁

Kto mnie zna, ten wie, że szaleję z miłości do Czech, Czechów i wszystkiego, co czeskie....

Uśmiałam się jak nigdy. Rozluźnienie, uśmiech - uwaga ta książka z pewnością to wywoła u czytelnika. Ja akurat słuchałam audiobooka i polecam lektorkę. Dzięki jej interpretacji książka jest jeszcze śmieszniejsza.

Uśmiałam się jak nigdy. Rozluźnienie, uśmiech - uwaga ta książka z pewnością to wywoła u czytelnika. Ja akurat słuchałam audiobooka i polecam lektorkę. Dzięki jej interpretacji książka jest jeszcze śmieszniejsza.

Świetnie się bawiłam. Były chwile że płakałam że śmiechu. Perypetie amerykańskiej rodziny o czeskich korzeniach przeprowadzającej się do odziedziczonej posiadłości naprawdę polecam.

Świetnie się bawiłam. Były chwile że płakałam że śmiechu. Perypetie amerykańskiej rodziny o czeskich korzeniach przeprowadzającej się do odziedziczonej posiadłości naprawdę polecam.

Zabawna, czeski humor, czasami wręcz do pośmiania w głos. Lekka i przyjemna. Zabieram się za drugą część 🙂

Zabawna, czeski humor, czasami wręcz do pośmiania w głos. Lekka i przyjemna. Zabieram się za drugą część 🙂

Fajna. Zabawna, inna niż wszystkie komedie choć momentami irytują powtórzenia.

Fajna. Zabawna, inna niż wszystkie komedie choć momentami irytują powtórzenia.

Lekka lektura, momentami nawet się zaśmiałam. Dużo osób poleciło tę pozycję, ale niezbyt przypadła mi do gustu. Niestety, ale pewne kwestie, które miały być śmieszne, mnie nie urzekły. Fabuła również nie trzymała w napięciu. Czytałam lepsze komedie!

Lekka lektura, momentami nawet się zaśmiałam. Dużo osób poleciło tę pozycję, ale niezbyt przypadła mi do gustu. Niestety, ale pewne kwestie, które miały być śmieszne, mnie nie urzekły. Fabuła również nie trzymała w napięciu. Czytałam lepsze komedie!

Książkę słuchałam na audiobooku, ale tego pochłonęłam ją w tylko 2 dni. Bardzo ciekawy wstęp do historii. Przyjemnie się słuchało przemyśleń bohaterki, zmagającej się z praktycznie każdą możliwą przeszkodą.

"Ostatnia arystokratka" była bardzo przyjazną książką, jednak nie wywołała u mnie śmiania się na głos. Muszę jednak zaznaczyć, że rzadko to robię, czytając lub słuchając czegoś sama, więc polecam tę książkę każdemu, kto chce spróbować książki z gatunku komedia.

Książkę słuchałam na audiobooku, ale tego pochłonęłam ją w tylko 2 dni. Bardzo ciekawy wstęp do historii. Przyjemnie się słuchało przemyśleń bohaterki, zmagającej się z praktycznie każdą możliwą przeszkodą.

"Ostatnia arystokratka" była bardzo przyjazną książką, jednak nie wywołała u mnie śmiania się na głos. Muszę jednak zaznaczyć, że rzadko to robię, czytając lub...

Pierwszy raz czytałam tę książkę z dziesięć lat temu i zapamiętałam jako prześmieszną. Dzisiaj uważam ją za wystarczająco zabawną, żeby umiliła mi przymusowo leniwą niedzielę. Humor sytuacyjny, bez silenia się na nachalne wygibasy dowcipasy, gdzie żart autor rozrysowuje czytelnikowi na grafie.

Pierwszy raz czytałam tę książkę z dziesięć lat temu i zapamiętałam jako prześmieszną. Dzisiaj uważam ją za wystarczająco zabawną, żeby umiliła mi przymusowo leniwą niedzielę. Humor sytuacyjny, bez silenia się na nachalne wygibasy dowcipasy, gdzie żart autor rozrysowuje czytelnikowi na grafie.